Legendarny brytyjski zespół alt‑rockowy Muse wywołał w ostatnich dniach burzę w mediach, publikując na swoich kanałach społecznościowych krótką zajawkę nowego utworu. W klipie słychać ledwo uchwycone wokale Matta Bellamy’ego, a całość kończy się pojawieniem się napisu „Unravelling” wraz z podpisem „Back at it…”
To ewidentnie zwiastun ich pierwszego singla od czasów wydanego w 2022 roku albumu Will of the People.
Zdaniem redakcji NME i Radio X, Muse wyraźnie przygotowują grunt pod nową erę muzyczną, co staje się coraz bardziej oczywiste dzięki kolejnym symbolom i tajemniczym wskazówkom. Fani spekulują, że „Unravelling” może trafić do sieci już 13 czerwca – tuż przed rozpoczęciem europejskiej trasy koncertowej.
Plany na przyszłość
Basista Chris Wolstenholme podczas lutowej rozmowy dla The Leona Graham Podcast ujawnił, że zespół planuje rozpocząć prace nad dziesiątym albumem jeszcze w drugiej połowie 2025 roku i liczy na premierę w 2026 roku – pod warunkiem, że skala planów koncertowych i wydawniczych na to pozwoli. Powiedział, że nie wyklucza powrotu współpracy z wytwórnią Warner, choć nie podjęły jeszcze ostatecznej decyzji.
Trasa koncertowa latem 2025
Zanim jednak oddadzą się twórczej pracy w studiu, Muse wyruszają latem na trasę koncertową po Europie. Rozpoczyna się dziś w Helsinkach, a wśród zaplanowanych koncertów znalazły się:
-
Mad Cool Festival (Madryt)
-
NOS Alive (Lizbona)
-
Hellfest (Clisson)
-
Pinkpop (Landgraaf)
-
Open’er Festival w Gdyni – 4 lipca o czym pisaliśmy tutaj:
Open’er Festival 2025: Muzyczna mozaika na lotnisku Gdynia-Kosakowo
Czego możemy oczekiwać?
„Unravelling” prawdopodobnie wyznacza kierunek nowych choć sprawdzonych klimatów – zwiastuje powrót bardziej eksperymentalnych brzmień, w których Muse czują się doskonale, łącząc elementy elektroniki i rocka.
Album Will of the People (2022) zbierał zróżnicowane recenzje, ale pozostawał komercyjnym sukcesem, a fani zacierają ręce, oczekując kolejnej solidnej porcji emocji w ich charakterystycznym, pełnym energii stylu.